Początek roku to taki bardziej rozruch niż porządny trening, mam nadzieję, że wyleczę w końcu te zatoki i zacznę porządnie biegać, bo na razie nie widzę tego w kolorowych barwach. 28.12 - 3.01 (30/1225) Pierwszy tydzień bardzo spokojny po świątecznym chorowaniu. pon: roztruchtanie 8 km wt: ...
Więcej