To chyba moja ostatnia jesienna wyrypka. Następna będzie już na nartach. Znowu zaczął padać śnieg. Chciałam wykorzystać pogodę, ale niech piękne słońce na zdjęciach Was nie zwodzi, pizgało mocno!
Jest to wyrypa po mało znanej części słowackich Tatr Wysokich. Dzika i piękna Dolina Hlińska i Koprowa, niedoceniana przez bliskość szlaku na Rysy. Dolina Kobyla i Cicha, ktoś w ogólne zna te nazwy? Przecież nikt nie wchodzi na Kasprowy Wierch od słowackiej strony.
Zabieram Was dzisiaj w Tatry Zachodnie na trasę, którą zrobiliśmy tydzień temu z Forkiem. Mimo dobrej prognozy, trafiliśmy jednak na dupówę i nie udało się zrobić planowanej wycieczki 35 km i +2500 m...
Lubię bieganie po górach najbardziej za to, że jednego dnia można zrobić trasę, na którą przeciętny turysta potrzebuje kilku dni. Dziś zabieram Was do Morskiego Oka, na Szpiglasowy Wierch, Zawrat, Orlą Perć...
Z Ciemniaka na Kopę Kondracką i Giewont cały czas granią, przez kilka szczytów i przełęczy, na wysokości 1900-2000 m. Zbieg z Giewontu bardzo skalisty i techniczny...
Dolina Jałowiecka, kolejna dolina, w której prędzej można spotkać niedźwiedzia niż człowieka. Jest to chyba najmniej znany wśród turystów rejon Tatr. ...
W biegach górskich specyficznym treningiem są crossy (teren - góra/dół), a jeszcze bardziej bieg ciągły w drugim zakresie na podbiegu. Nie czytałam nigdzie o takim treningu, ale na mnie taki bodziec bardzo dobrze działa.
Początkowo idę wydeptaną ścieżką między głazami, a to samą granią, a to poniżej niej. Im wyżej, tym ścieżka zanika i droga prowadzi po coraz większych skałach.
Ta strona używa ciasteczek(cookie) do ulepszenia jej działania. Proszę potwierdź, że to rozumiesz. Możesz też zmienić ustawienia przeglądarki i zrezygnować z ciasteczek. Rozumiem