BLOG
Mój blog to opowieść o realizacji marzeń i życiu z pasją.
O tym, że warto być sobą i robić to, co się kocha.
O moim górskim, aktywnym i biegowym świecie!
18 marca 2021
Dlaczego skitury? 5 powodów, dla których kocham ten sport
Pierwszy raz założyłam foki po przeprowadzce do Zakopanego, zimą 2015 roku. Weszłam na Kasprowy Wierch w piękną słoneczną pogodę i od razu się w tym sporcie zakochałam, choć zjazd zajął mi wtedy 45 minut. Później każdej zimy coraz mniej biegałam, a coraz częściej zakładałam narty.więcej8 października 2019
Powrót na szlaki i nowe cele!
Długo mnie nie było na górskich ścieżkach, a jeszcze dłużej na tym blogu. Choroba Forka wyssała ze mnie całą energię i odebrała siły na trening, a jak się nie biega i nie wychodzi w góry, to nie ma o czym pisać. A nawet jakbym miała o czym, to nie było na to czasu.więcej28 września 2019
Altra LONE PEAK 4.0 – recenzja
Testowałam je w naprawdę trudnych, tatrzańskich warunkach – błoto, śnieg, lód, śliskie i mokre skały, techniczny teren – i w zasadzie nie mogę się do niczego przyczepić. więcej17 listopada 2018
Sylwestrowy obóz biegowy w Tatrach
27 grudnia - 1 stycznia 2019. Zapraszam na biegowego Sylwestra w Tatrach! W planie oprócz treningów biegowych skitury i biegówki, baseny termalne, zajęcia z rozciągania i ćwiczenia wzmacniające.więcej14 listopada 2018
Everest Camp - plan wyprawy i zdjęcia
Wylatujemy z Warszawy i, po zaliczeniu jednej przesiadki, meldujemy się w stolicy Nepalu, 5-milionowej, gwarnej metropolii - Katmandu. Po zwiedzeniu miasta ruszymy na trekkingo do Everest Base Camp, wejdziemy na Kala Pattar, 5545 m i przełęcz Cho La, 5420 m...więcej13 listopada 2018
Everest Camp - przygoda w Himalajach!
1 - 19 kwietnia 2019 roku. Jeśli kochasz góry i chcesz: odkryć bogactwo nepalskiej kultury i magię himalajskich szlaków, zobaczyć z bliska Everest, postawić stopę na wysokości 5550 m, spróbować biegania albo jogi na dużej wysokości to ten obóz jest dla Ciebie!więcej24 października 2018
Sława przeminie, a góry zostaną!
Ostatnio w internetach zawrzało po kontrowersyjnej decyzji organizatorów Łemkowyna, którzy odebrali Edycie Lewandowskiej tytuł Mistrzyni Polski za... śmiecenie na trasie. Z zaciekawieniem czytałam komentarze do oświadczeń Edyty. Większość zgodzi się ze mną. Nie lubimy śmieci w górach....więcej22 października 2018
Na Kasprowy i Szpiglasowy Wierch z powrotem przez Kozią Przełęcz
To chyba moja ostatnia jesienna wyrypka. Następna będzie już na nartach. Znowu zaczął padać śnieg. Chciałam wykorzystać pogodę, ale niech piękne słońce na zdjęciach Was nie zwodzi, pizgało mocno!więcej19 października 2018
Wycisnę z tej zimy, ile się da!
Na razie stawiam sobie cele niebiegowe, ale ambitne. Ambitne cele sprawiają, że chce mi się wyłazić w góry w pizgawicę albo wyciskać z rana pompki. Te wyzwania rajcują mnie bardziej niż jakiekolwiek zawody! I cholernie motywują do codziennej pracy.więcej22 września 2018
Twarda skała przetrwa wszystko. Glen Coe Skyline - część 4
Do tej pory biegliśmy oryginalną trasą Glen Coe Skyline z jednym dodatkiem. Wbiegaliśmy i zbiegaliśmy ze Stob Coire Raineach, extra 200 metrów w pionie w hamującym wietrze. Przede mną ostatnie grząskie podejście na przełaj ...więcej21 września 2018
Szatańskie niespodzianki. Glen Coe Skyline – część 3
Jestem na grani, trzeba wbiec na pierwszy szczyt i odhaczyć się na CP2. Mam w nogach zabójcze podejście 730 metrów na 3 kilometrach. Teraz zbieg odsłoniętą granią. Zbieg to za dużo powiedziane. Niby zbiegam, a stoję w miejscu.więcej20 września 2018
Diabelskie Schody na Krzywą Grań. Glen Coe Skyline – część 2
Przyspieszam, żeby poczuć ciepło, ale nie pozwala mi na to wzmagający się wicher. Wychodzę na grań podszczytową i w tym samym momencie zatrzymuje mnie podmuch pędzący 100 km/h. Chichot diabła.więcej
