Doliną Zadnich Koperszadów na Jagnięcy Szczyt

Jagnięcy Szczyt na biegowo

Jagnięcy Szczyt przed burzą

Chcę Wam przedstawić piękną trasę, w mało znane zakątki Tatr Bielskich i Wysokich, której głównym celem jest Jagnięcy Szczyt (2230 m n.p.m.) – pierwszy  wybitny szczyt Tatr Wysokich na wschodzie, leżący w Głównej Grani Tatr.

Pewnie mało kto z Was słyszał o Dolinie Zadnich Koperszadów? A to przez tę dolinę wiedzie duża część trasy, między Tatrami Bielskimi a Wysokimi. Z lewej strony podziwiamy piękne szczyty Tatr Bielskich – Hawrań i Płaczliwą Skałę, a prawej skalistą główną Grań Tatr.

Całość trasy: 25 km, +1700 m, link tutaj

No to lecimy!

1 etap: Przełęcz pod Kopą – 8,5 km +830/-80 m

To całkiem biegowy odcinek, bardziej zaawansowany biegacz wbiegnie całość bez problemu. Na tym odcinku mamy dużo wody, więc można wystartować bez zbędnego ciężaru.

Zaczynamy w Tatrzańskiej Jaworzynie, auto można zostawić przy drodze lub na małym, niepłatnym miejscu parkingowym. Początkowo biegniemy świeżo wylanym asfaltem, po 2 km wbiegamy na polanę, nad którą góruje szara ściana Murania. Tutaj szlak się rozwidla, my kierujemy się w lewo przez mostek nad Jaworowym Potokiem (szlakiem niebieskim).

Biegniemy dalej delikatnie pod góre, szeroką szutrową ścieżką przez las. Robi się stromiej, ale można swobodnie biec. Szlak skręca wyraźne w lewo i teraz biegniemy wzdłuż Potoku Koperszadzkiego, gdzie zaczyna się Dolina Zadnich Koperszadów. To bardzo przyjemny odcinek trasy, w pięknym lesie, wzdłuż potoku, po lewej stronie ciekawe skałki. Zawsze bardzo dobrze mi się tutaj biegnie. To jest świetny odcinek na mocniejszy trening.

Dolina Zadnich Koperszadów, Tatry Bielskie, Przełęcz pod Kopą

Dolina Zadnich Koperszadów

W tych pięknych okolicznościach, po 6 km od startu, dobiegamy do miejsca z ławeczkami i niedźwiedziami, zwanego Skoruszową Krzyżówką (1400 m). Niedźwiedzie okazują się sztuczne, ale można się przestraszyć. Tutaj warto nabrać wodę w strumieniu na dalszą część wycieczki. Kolejny wodopój będzie dopiero w Schronisku nad Zielonym Stawem, za Jagnięcym Szczytem. Warto zaopatrzyć się zapas 1 litra wody.

Za tym punktem wbiegamy na rozległą polanę, ukazują się nam wapienne zbocza Hawrania i Płaczliwej Skały po lewej i skaliste Tatry Wysokie po prawej stronie. Na południu dolinę zamyka Główna Grań Tatr i Przełęcz pod Kopą. Biegniemy wąską ścieżką, lekko pod górę, a potem coraz stromiej, stokiem doliny. Na chwilę zielone trawy zastępują świerki, ale szybko wybiegamy ponad granicę lasu. Warto się tutaj zatrzymać i rozejrzeć dookoła. W dole zostawiliśmy piękną zieloną dolinę, po prawej stronie strzeliste szczyty Tatr Wysokichm, górujący Jagnięcy Szczyt i piękna Jagnięca Grań.

Po 2,5 km od punktu z ławeczkami wbiegamy na Przełęcz pod Kopą (1750 m). Szlak prowadzi dalej w dół do Doliny Białych Stawów, ale my kierujemy się wydeptaną ścieżką w stronę wschodniej grani Jagnięcego Szczytu.

Na grani Jagnięcego Szczytu, w dole Dolina Białych Stawów

Na Koperszadzkiej Grani, w dole Dolina Białych Stawów

2 etap: Jagnięcy Szczyt – Białe Stawy – Przełęcz pod Kopą 8km, +800/-780 m

Ten etap jest już mniej biegowy, częściowo taternicki i trudny technicznie. Z Przełęczy pod Kopą na Jagnięcy Szczyt nie prowadzi żaden szlak i mogą tędy przejść tylko osoby, które się wspinają i należą do klubu górskiego lub w towarzystwie uprawnionego przewodnika.

Ten odcinek (Koperszadzka Grań) należy do Głównej Grani Tatr. Można wybrać wariant trudniejszy, ściśle granią, albo łatwiejszy – wydeptaną ścieżką trawersującą grań, orientację ułatwiają kopczyki.

  • alternatywna trasa  to zbieg czerwonym szlakiem do Doliny Białych Stawów, dalej do Zielonego Stawu i żółtym szlakiem na Jagnięcy Szczyt – tak samo jak droga powrotna.

Z Przełęczy pod Kopą na Jagnięcy jest ok 500 m przewyższenia i 2 km. Widoki zapierają dech w piersiach, odsłaniają się kolejne szczyty Tatr Wysokich, a za plecami zostawiamy piękne Tatry Bielskie.

Granią na Jagnięcy Szczyt, w dole Dolina Zadnich Koperszadów

Granią na Jagnięcy Szczyt, w dole Dolina Zadnich Koperszadów

Po wdrapaniu się na Jagnięcy Szczyt (2230 m) zbiegamy szlakiem prowadzącym do Zielonego Stawu Kieżmarskiego.

Ale zanim zbiegniemy, tutaj nie można się nie zatrzymać na dłużej, widok jest po prostu bajkowy. Przed nami od lewej: Mały Kieżmarski, Kieżmarski Szczyt, Grań Wideł, Łomnica, Pośrednia Turnia, Durny Szczyt, Mały Durny, Czarny Szczyt, Baranie Rogi, Kołowy Szczyt i Lodowy Szczyt. Na wprost poniżej Jastrzębia Turnia.

Zbieg do Zielonego Stawu wcale nie jest biegowy, skały, piargi i stromo. To jeden z trudniejszych zbiegów na tatrzańskich szlakach. Jeśli myślicie o biegach w cyklu Skurunning Extreme, warto się tutaj wybrać i poćwiczyć technikę. Na 2,5 km odcinku mamy 700 metrów zbiegu w naprawdę trudnym terenie. Ale widoki nadal są przepiękne, zbiegamy wprost na przecudny Zielony Staw Kieżmarski. W schronisku można się posilić i chwilę odpocząć podziwiając szczyty i skaliste ściany tym razem z dołu.

Jagnięcy Szczyt na biegowo

Jagnięcy Szczyt, w oddali słychać już burzę

Ze schroniska kierujemy się czerwonym szlakiem na północ, do Doliny Białych Stawów. Cały czas delikatnie w górę, po skałkach, biegniemy ok 2,5 km, dobiegając do Wielkiego Białego Stawu. Tutaj kolejne rozwidlenie, w prawo zielony szlak prowadzi do Doliny Rakuskiej, my kierujemy się w lewo dalej czerwonym szlakiem na znajomą nam Przełęcz pod Kopą. Odcinek od Zielonego Stawu do Przełęczy pod Kopą to część trasy zawodów Ultra Janosik.

3 etap: Przełęcz pod Kopą – Jaworzyna 8,5 km +80/-830 m

Najłatwiejszy odcinek, znamy go z podbiegu. Nie ma tutaj żadnych trudności technicznych, przyjemnie się zbiega najpierw wąską ścieżką przez łąkę, później szerokim szutrowym szlakiem przez las. Najbardziej dłużą się dwa ostanie kilometry asfaltem, dlatego można tutaj zrobić rytmy czy przyspieszenia, żeby odmulić nogi.

To jedna z moich ulubionych tras w Tatrach.

Zdjęcia z czerwca i sierpnia tego roku.

Zielony Staw Kieżmarski, Tatry Wysokie

Burzowo nad Zielonym Stawem Kieżmarskim

Niestety tę wycieczkę można zrobić w całości tylko w okresie letnim – od 16 czerwca do 31 października. Dolina Jaworowa, odcinki między Zielonym a Białymi Stawami, na Przełęcz pod Kopą oraz wejście na Jagnięcy Szczyt są zamknięte dla turystów 1 listopada do 15 czerwca.

  • Zimowe trasy biegowe w Tatrach Słowackich opisywałam tutaj

 

3 komentarze do "Doliną Zadnich Koperszadów na Jagnięcy Szczyt"

  • comment-avatar
    Marek
    6 sierpnia 2019 (22:35)
    Odpowiedz

    Hej,Ty z psem wbieglas grania koperszadzka na jagniecy???? Ta sciezka co odbija w prawo przez pn/zach sciane,czy grania??

    • comment-avatar
      biegamwgorach
      28 września 2019 (13:37)
      Odpowiedz

      Hej, z psem tylko do przełęczy i kawałeczek granią zanim zaczęły się trudności.

  • comment-avatar
    Kefir
    2 lutego 2021 (14:31)
    Odpowiedz

    Też w pierwszej chwili pomyślałem, że z psem przebiegłaś Koperszadzką Grań. Szacun za trasę.


Masz coś do powiedzenia?

HTML jest dozwolony