35 Wyniki dla tag: skyrunning

Gdzie są granice trudności w biegach górskich. Tromso Skyrace #2

Do momentu, kiedy niemal byłam świadkiem wypadku, byłam zachwycona biegiem. To były najpiękniejsze zawody w moim życiu. Wspaniały teren, góry i morze, na trasie skały, kamienie, strome podejścia i zbiegi, błoto i śnieg. Tutaj jest wszystko, co można spotkać w górach. Biegło mi się dobrze. Nie przejmowałam się dużą konkurencją wśród ... Więcej

Gdzie są granice trudności w biegach górskich. Tromso Skyrace #1

Myślę, że ich nie ma, bo ludzie te granice ciągle przekraczają. Wyobrażam sobie zawody biegowe, w których będą elementy prawdziwie wspinaczkowe i będzie wymagany odpowiedni sprzęt i umiejętności... Więcej

Royal Ultra Skymarathon. Relacja #2

Biegłam już ponad 37 km i ponad 6 godzin, pokonałam pięć przełęczy od 2500 do 3000 metrów n.p.m. Trasa prowadziła teraz nierównym, kamienisto-trawiastym trawersem jakiegoś zbocza. Więcej

Royal Ultra Skymarathon. Relacja #1

Przed tym startem nie miałam kompletnie żadnej napinki, żadnych oczekiwań wobec siebie. Nie analizowałam zbytnio profilu trasy ani listy startowej. Chciałam pobiec dobry bieg i dobrze się bawić, dla siebie. Więcej

Łomnica na lekko, free i solo #2

Początkowo idę wydeptaną ścieżką między głazami, a to samą granią, a to poniżej niej. Im wyżej, tym ścieżka zanika i droga prowadzi po coraz większych skałach. Więcej

Łomnica na lekko, free i solo #1

Zachęcona wejściem na Kieżmarski Szczyt z zacną, doświadczoną taternicką ekipą, postanowiłam spróbować swoich sił sama, a za cel obrałam sobie Łomnicę. Więcej

Cele na 2017

Ta zima jest nietypowa. Mało biegam, jeśli mnie śledzicie na stravie to widzicie, że tylko coś tam człapię czasami. Chcę zacząć trenować na poważnie dopiero w kwietniu. Więcej

Orla Perć biegiem – film

Tak sobie biegaliśmy z Jurkiem w zeszłym roku. Przedstawiam filmik z mojego debiutu na Orlej Perci i zarazem kobiecego rekordu przejścia w czasie 1 godziny i 37 minut. Więcej

Debiut na Orlej. 1 godzina i 37 minut

Wypadło pod koniec września okienko pogodowe i w końcu musiałam się tam wybrać, a że ruszyliśmy o 16:30 z Zawratu, musieliśmy zdążyć przed zachodem słońca. Moje wrażenia w ekspresowym skrócie: zajebisty szlak, strasznie dużo żelastwa, bez rękawiczek ani rusz, poza samym szlakiem prawie nic nie pamiętam, pozostał w mojej głowie tylko ... Więcej

Glen Coe Skyline – na co ja się porywam?

Glen Coe Sklyline to bieg o długości 55 km i +4750 m przewyższenia i należy do cyklu Skyrunning Extreme. Na trasie trudne odcinki techniczne, m.in. przejście eksponowaną granią o III stopniu trudności Więcej