Komentarze do: GÓRY. Siła biegowa. Komfort zdobywania szczytów https://biegamwgorach.pl/gory-sila-biegowa-komfort-zdobywania-szczytow/ treningi w Tatrach, bieganie w górach i w terenie, biegi górskie, obozy biegowe w górach, Sat, 19 Aug 2017 19:39:44 +0000 hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.6.2 Autor: biegamwgorach https://biegamwgorach.pl/gory-sila-biegowa-komfort-zdobywania-szczytow/#comment-703 Sat, 13 May 2017 10:15:31 +0000 http://biegamwgorach.pl/?p=5368#comment-703 W odpowiedzi do Sylwia.

hej, gdzie szukacie miejsca, w Kościelisku?

]]>
Autor: Sylwia https://biegamwgorach.pl/gory-sila-biegowa-komfort-zdobywania-szczytow/#comment-688 Wed, 10 May 2017 07:22:00 +0000 http://biegamwgorach.pl/?p=5368#comment-688 Mam pytanie odnosnie sprawdzonych miejsc do biegania i nocowania..z dziecmi..jednoczesnie treningi w budowaniu sily biegowej..moze jakies konkretne sprawdzone miejsca..jestesmy znad morza

]]>
Autor: biegamwgorach https://biegamwgorach.pl/gory-sila-biegowa-komfort-zdobywania-szczytow/#comment-445 Mon, 12 Dec 2016 13:45:37 +0000 http://biegamwgorach.pl/?p=5368#comment-445 W odpowiedzi do Piotr Ranosz.

hej,
takich bezpośrednich nie, tzn w trakcie biegania nic mnie nie boli. Ale oczywiście to się przekłada na technikię biegu i powstają różne kontuzje z tego powodu. Ja już miałam wiele, największa to zespół pasma biodrowo piszczelowego. Jeśli w stopach jest coś nie tak, to zawsze to się jakoś przekłada na całą sylwetkę.

]]>
Autor: Piotr Ranosz https://biegamwgorach.pl/gory-sila-biegowa-komfort-zdobywania-szczytow/#comment-395 Tue, 08 Nov 2016 13:35:03 +0000 http://biegamwgorach.pl/?p=5368#comment-395 Cześć. A miałaś jakieś dolegliwości z powodu płaskostopia i haluxów? Ja teraz walczę z różnymi bólami stopy. Boli nawet przy chodzeniu a zrobiłem już 4tyg przerwy od biegania. Też mam płaskostopie i haluxy.

]]>
Autor: biegamwgorach https://biegamwgorach.pl/gory-sila-biegowa-komfort-zdobywania-szczytow/#comment-379 Fri, 28 Oct 2016 16:30:12 +0000 http://biegamwgorach.pl/?p=5368#comment-379 W odpowiedzi do Jakub.

hej, to kwestia techniki, mi się zgarza czasami podwichnąć kostkę i nawet o tym nie wiem, coś tam boli, ale przechodzi, ścięgna się wzmacniają od takiego biegania w różnorodnym terenie. Co do stóp to sama mam koślawe – halluxy, płaskostopie i jakoś mi to nie przeszkadza, w bieganiu po asfalcie bardziej przeszkadzało, bo krok jest powtarzalny.
Pozdrawiam!

]]>
Autor: Jakub https://biegamwgorach.pl/gory-sila-biegowa-komfort-zdobywania-szczytow/#comment-372 Wed, 19 Oct 2016 21:49:15 +0000 http://biegamwgorach.pl/?p=5368#comment-372 Zawsze mnie zastanawia, jakim cudem biegacze górscy (mówie o takich kamienistych górach jak tatry) nie skręcają kostek? Sam biegam dużo, ale jednak po płaskim. W tatrach chodzę, a i tak kostki skręcam na zejściach. Może dlatego że podświadomie wykształciłem taką jakąś technikę, która minimalizuje mi tworzenie się odcisków, pęcherzy i odparzeń na zejściach…? Ale wniosek z tego mam taki, że do biegania (a gł zbiegania) po górach trzeba mieć stopy bez słabych punktów. Bez skłonności do odcisków, bez koślawych paluchów, bez poprzecznego płaskostopia… Mam rację? A może to jednak tylko kwestia techniki i sposobu stawiania stopy? Ja biegam ze śródstopia i sobie chwalę, ale odnoszę wrażenie że w górach to bardzo ułatwia skręcenia… Może tu trzeba by bardziej z pięty jednak, szczególnie gdy trasa w dół? Tak sobie gdybam…

Sam bym chętnie pobiegał w takich tatrach. To absolutne katrharsis by było, gdzieś na 2tys, na lekko, droga mija piorunem, dystans i przewyższenia przestają być problemem, zasięg nagle gigantyczny… Tylko że kostki by mnie szybko pewnie uziemiły, nie mówiąc juz o tym, że biegnąc po nierównym trzeba cały czas wzrok mieć wbity w ziemię. I zero pożytku z widoków 😉 Gdyby nie spory plecak i sztywne buty chętnie biegłbym na wszystkich niskich podejściach, dolinach, asfaltach i innych dojazdówkach. Jaka oszczędność czasu…

Pozdrawiam

]]>