Dolina Żarska – skiturowy raj

Trochę o sprawach organizacyjnych

Niedawno byłam parę dni w Dolinie Żarskiej, spałam w Żarskiej Chacie. Odwiedziłam też Żarską dwa razy na początku marca. Z Zakopanego jedzie się tam około dwóch godzin, do ogarnięcia w ciągu jednego dnia, ale dużo wygodniej zorganizować sobie na weekend nocleg gdzieś w pobliżu doliny (Bobrovec, Jalovec lub Ziar) albo w schronisku (ceny od 15 do 20 euro za noc).

Pierwszy raz byłam w takiej mekce skialpinizmu, w marcowe weekendy w jest tu oblężenie, na szczęście poza weekendem tylko pojedyncze osoby. Sezon skiturowy przy dobrych warunkach trwa tu nawet do końca maja. Obecnie wyżej jest około 1 metr śniegu, wyjątkowo mało,  jeśli nie będzie jakiegoś większego opadu, to już powoli po sezonie.

Jeśli chodzi o kwestie formalne, warto wiedzieć, że szlaki powyżej Żarskiej Chaty są zamknięte (jak wszystkie powyżej schronisk na Słowacji, do 15 czerwca), jest to teren udostępniony wyłącznie dla skialpinistów, którzy należą do stowarzyszeń górskich. Więcej na temat zasad poruszania się zimą na nartach w Tatrach Słowackich na stronie TANAP tutaj.

Dolina Żarska, skitury

Dolina Żarska

Trasy skiturowe w Dolinie Żarskiej

Żeby dostać się w ciekawy teren trzeba dojść do Schroniska Żarskiego (1280 m), z parkingu (płatny w weekendy, 2 euro) prowadzi droga dojazdowa (latem asfalt), 5 km, +430 m. Równolegle do drogi jest również dużo ciekawszy szlak (ścieżka dydaktyczna), ale zimą na nartach nikt tędy nie chodzi. W marcu spokojnie można dojść do schroniska na nartach. Choć w tym roku w połowie marca niżej już pokazywał się asfalt.

Dolina jest bardzo rozległa i daje duży wachlarz tras dla początkujących i zaawansowanych narciarzy. Okalają ją z trzech stron piękne granie, od wschodu grań Barańca (2184 m), od północy grań Rohaczy, od zachodu boczna grań odchodząca od Banówki (Wyżni Przysłop – 2145 m, Niżni Przysłop – 1938 m i Rosocha –  1953 m). Na południe mamy widok na oddalone Tatry Niżne.

Polecam na początek wycieczkę na Żarską Przełęcz (1920 m). Dość łagodne podejście, stromiej jedynie pod sam koniec, kilka możliwości zjazdów od łatwych do trudniejszych. To dobra tura na rozruch. Przy dobrych warunkach można z przełęczy wejść na Rohacz Płaczliwy (2126 m), lecz tutaj już jest dużo stromiej, maksymalne nachylenie to 38 stopni. Trzeba też pamiętać, że jest to teren lawiniasty. Z Żarskiej Chaty na przełęcz to około 3,5 km, +660 m. Idziemy tak jak prowadzi pieszy zielony szlak ze schroniska. Tutaj link do mojej wycieczki.

Dolina Żarska, skitury

W drodze na Smutną Przełęcz

Kolejna przełęcz patrząc na zachód to Smutna Przełęcz (1965 m), pomiędzy Rohaczem Płaczliwym a Przednią Kopą. Pochodząc do Żarskiej Chaty, około 2 km przed schroniskiem wyłania się widok na Trzy Kopy i Smutną Przełęcz i jeśli jest to weekend lub piątek, to widać już wchodzących i zjeżdżających z niej narciarzy.

Podchodzimy ze schroniska za znakami zielonego szlaku pieszego, skręcamy ze szlaku w lewo u podnóża Pośredniego Gronia, gdzie zaczynają się stromsze zakosy. Można też pójść dalej tak jak prowadzi szlak i dojść do skrzyżowania szlaków – w prawo na Żarską Przełęcz, w lewo niebieskim szlakiem na Smutną. Ale większość skiturowców skręca w lewo dużo wcześniej i tędy prowadzi najwięcej śladów. Samo podejście na przełęcz jest dość strome i jest to tor schodzenia lawin.

W drodze na Lucne Sedlo, Dolina Żarska, skitury

W drodze na Lucne Sedlo

Fajna wycieczka to tura na Lucne Sedlo (2075 m), przełęcz znajdującą się między Banówką (2178 m) a Hrubą Kopą (2163 m). Podejście bez większych trudności, pod samą przełęczą idzie się szerokimi zakosami, zjazd jak dla mnie średnio-trudny. Według mapy, którą posiadam, nie jest to teren lawiniasty. Idziemy tak jak na Smutną Przełęcz, pod Smutną Przełęczą skręcamy w lewo, kierując się w stronę Banówki, u podnóża Banówki wyłoni się przed nami szeroka przełęcz. Na samej przełęczy trafiłam na wielki nawis śnieżny, zwisający w kierunku Doliny Spalonej. Lepiej nie wchodzić na taki nawis i przygotować się do zjazdu w pewnym terenie. Jeśli są dobre warunki śniegowe (najlepiej firn) można wejść na Hrubą Kopę (2163 m). Ze schroniska na przełęcz to około 4 km, +850 m. Tutaj link do mojej wycieczki.

Lucne Sedlo, Dolina Żarska, skitury

Nawis śnieżny. Lucne Sedlo

Dla doświadczonych narciarzy, do których jeszcze nie należę (hahaha), jest tutaj raj. Słowacy zjeżdżają z każdego jednego żlebu, wchodzą z czekanem i w rakach na szczyty, na Banówkę, Hrubą Kopę, Baraniec i zjeżdżają z nich. Dodatkowo można zrobić też wycieczki graniowe.  To już jednak jest zabawa dla doświadczonych skialpinistów, raki, czekan, liny, uprzęże i umiejętność poruszania się w wysokogórskim, wymagającym terenie to podstawa. Mnie bardzo kusi grań Barańca, którą robiłam latem i wydaje się dość łatwa, z wyjątkiem jednego trudniejszego odcinka, zejścia na Żarską Przełęcz ze Smreka (2072 m). Może w przyszłym roku 🙂

Jako początkujący skialpinista jestem Doliną Żarską zachwycona! Jest piękna, rozległa, ma wiele możliwości różnych zjazdów, wydaje się, że wręcz nieograniczone tereny do jazdy, ma południową wystawę, więc przy słonecznej pogodzie zawsze jest to słońce. Polecam!

Lucne Sedlo, Dolina Żarska, skitury

Lucne Sedlo i Banówka

Zdjęcia: Jacek Frąckowiak, Olga Łyjak

1 Odpowiedź do "Dolina Żarska - skiturowy raj"

  • comment-avatar
    Beata
    12 kwietnia 2018 (08:43)
    Odpowiedz

    Witam.
    Właśnie wybieram się do Doliny Żarskiej po raz pierwszy.
    Ciekawa jestem wrażeń, Twój opis bardzo fajny.

    Pozdrawiam
    Beata


Skomentuj Beata

HTML jest dozwolony